poniedziałek, 4 lutego 2013

Człowiek i gołebie

Pewnego niedzielnego popołudnia przechodziłem przez Stary Rynek , pewien mężczyzna karmił gołębie , one wcale się go nie bały  siadały mu na rękach. Po chwili on odszedł , a gołębie wzbiły się w powietrze.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz