Na cmentarz dostaliśmy się przez tory kolejowe , droga nie była łatwa , ale warto było. Naszym oczom ukazał się mały lasek , a w nim porozrzucane bez żadnego porządku groby. Nagrobki zaniedbane , niektóre zniszczone nie wiadomo przez kogo. Daty pochówków na tablicach z początku XX wieku , ludzie spacerują z psami , dzieci jeżdżą na rowerach. Przy jednym z grobów tabliczka z kartką w języku polskim i francuskim , ktoś szuka krewnych osoby pochowanej w grobie. Cmentarz przy ulicy Samotnej.
niedziela, 17 listopada 2013
Cmentarz na Samotnej
Poznań - Dębiec.
Na cmentarz dostaliśmy się przez tory kolejowe , droga nie była łatwa , ale warto było. Naszym oczom ukazał się mały lasek , a w nim porozrzucane bez żadnego porządku groby. Nagrobki zaniedbane , niektóre zniszczone nie wiadomo przez kogo. Daty pochówków na tablicach z początku XX wieku , ludzie spacerują z psami , dzieci jeżdżą na rowerach. Przy jednym z grobów tabliczka z kartką w języku polskim i francuskim , ktoś szuka krewnych osoby pochowanej w grobie. Cmentarz przy ulicy Samotnej.
Na cmentarz dostaliśmy się przez tory kolejowe , droga nie była łatwa , ale warto było. Naszym oczom ukazał się mały lasek , a w nim porozrzucane bez żadnego porządku groby. Nagrobki zaniedbane , niektóre zniszczone nie wiadomo przez kogo. Daty pochówków na tablicach z początku XX wieku , ludzie spacerują z psami , dzieci jeżdżą na rowerach. Przy jednym z grobów tabliczka z kartką w języku polskim i francuskim , ktoś szuka krewnych osoby pochowanej w grobie. Cmentarz przy ulicy Samotnej.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz